poniedziałek, 26 maja 2014

...Małe zakupy - Syoss i Sholl...

...Witam, ostatnio nie chadzam na zakupy kosmetyczne, odkąd będąc w Norwegii obkupiłam się w LUSHu oraz innych więc moje potrzeby kosmetyczne nie są bardzo duże.

Przy okazji wizyty w makro zakupiłam dwa produkty, które miały u mnie zagościć już wcześniej jednak nigdy nie było mi do nich po drodze. Do koszyka wpadły mi:

  • Krem na popękane pięty - Scholl
Słyszałam o nim dużo fajnych opinii. Jak się sprawdzi u mnie, to zobaczymy jeszcze
  • Spray chroniący włosy przed temperaturą - Syoss 

Średnio lubię te firmę, ale potrzebuję czegoś do ochrony włosów przed temperaturą. Mam nadzieję że pozytywnie mnie zaskoczy 


A Ty miałaś może któryś z tych produktów u siebie?

6 komentarzy:

  1. Nie miałam tych kosmetyków więc się nie wypowiem :)
    LUSHa bardzo Ci zazdroszczę :)
    Pozdrawaim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...Pod koniec lata bedzie znow konkurt z LUSHem !:D byc moze wygrasz...

      Usuń
  2. Hmmm..., nic nie miałam, czekam na recenzje:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wlasnie musze sobie kupic spray chroniący włosy przed temperaturą :*

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam tych produktów :)
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Daj znać jak sprawuje się ten krem do pięt :)

    OdpowiedzUsuń