piątek, 27 czerwca 2014

...Czerwcowe zakupy MACowe - Pędzelki 242, 195 oraz Grzebyk do rzęs...

...Witam, dziś przychodzę z comiesięcznymi zakupami w MACu. Niestety Szczecin nie posiada jeszcze stacjonarnego MACa, więc trzeba ratować się sklepem internetowym. Robię tam zakupy od kilku miesięcy i jestem w pełni zadowolona. W tym miesiącu padło na :

  • Pędzelek 242
Wg. MACa jest on przeznaczony do miękkich formuł, pudrów oraz korektora. Ja kupiłam go przede wszystkim do nakładania Paint Potów - zobaczymy czy się do tego nada.
  • Pędzelek 195
Jest to pędzel syntetycznych włókien. Jego kształt jest lekko szpiczasty, podobno jest idealny do nakładania korektora oraz produktów kremowych. 
  • Grzebyk do rzęs szczoteczka do brwi
Brakuję mi takiego gadżetu u siebie. Kiedyś miałam takie cudo, jednak gdzieś mi zaginęło. Miejmy nadzieję że się polubimy. 


Zakupiłam również brush guard, czyli jak dla mnie siatkę :D ma ona zachować kształt pędzli. Czy okaże się bezsensownym zakupem? Zobaczymy za jakiś czas. 

Jak mogłaś zauważyć po dzisiejszym wpisie zaczynam stwarzać swoją kolekcje pędzli. Moje dotychczasowe to kompletny syf i mogiła (nie mówię tutaj o MACowych limitkach). Niestety pędzle MACowe to bardzo duży wydatek. Najbardziej martwi mnie fakt, że nie mogę ich dotknąć i zobaczyć czy mi będą pasować. Dlatego zaglądam na mnóstwo blogów, aby zobaczyć swatche. A Ty masz pędzle, które kupiłam? Co o nich sądzisz?


8 komentarzy:

  1. Mam podobny grzebyk ale z Inglota:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam MACowy grzebyk, ale u mnie lepiej sprawdza się Inglotowy.
    Głównie ze względu na cienkie piny, który lepiej rozczesują rzęsy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonałe zakupy!
    Moje zdanie na temat pędzli MACowych chyba znasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...Oczywiscie :D Twoja kolekcja nie jednej juz w glowie zawrocila :d...

      Usuń
  4. rewelacja,chciałabym przetestować te pędzelki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nic z MACa, ale ja to wgl jestem zielona w makijażu :D

    OdpowiedzUsuń