Bartek wybrał dwie świeczki z firmy glade:
- Glade by Brise Świeca zapachowa Only Love (ta różowa)
- Glade by Brise Świeca zapachowa owoc granatu i żurawina (ta niebieska)
Jak na razie paliłam tylko świece owoc granatu i żurawina, zapach jest ładny i czuć go w całym pokoju. Nie za bardzo lubię świece zapachowe, bo szybko boli mnie od nich głowa, jednak tą polubiłam. Pale ją co prawda tylko kilka minut i gaszę, bo boję się wywołania nimi okropnego bólu głowy. Wcześniej miałam świeczki też chyba z Glade, ale one były w takiej przeźroczystym, szklanym i ciężkim opakowaniu. Wydaję mi się, że tamte zapachy były lepsze. A Ty też kupujesz czasem świece zapachowe? Masz jakąś swoją ulubioną?...
jestem ciekawa jak pachną <3
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam świeczki ale nie zapachowe, ponieważ mam ten sam problem co Ty. :(
ja uwielbiam zas swieczki zpachowe i ładnie wyglądające ^^
OdpowiedzUsuń...A polecasz jakies ? Ja w sumie jestem dosc nowa w swieczkach, bo tak jak pisalam w notce mam po nich okropny bol glowy :/...
Usuń